zaginięcie dziecka

z niemowlakiem

Gdzie jest moje dziecko???

Zdarzyło się Wam zgubić dziecko? Słysząc takie historie myślałam sobie kiedyś „co za rodzice? gdzie byli??” Ale kolejny raz się przekonałam, że łatwo się ocenia innych… Kiedy Wiki zaczęła już sprawnie i samodzielnie chodzić, a nawet biegać zdałam sobie sprawę, że może to dotyczyć również nas. Zaczęłam zgłębiać temat, pytać i co? I okazuje się, że takich sytuacji w moim najbliższym otoczeniu zdarzyło się bardzo wiele. Moi bracia, mój kuzyn, syn mojej koleżanki – wystarczyła chwila, a potem już panika, łzy i poszukiwania. Ostatnio koleżanka opowiadała mi jak na lotnisku jej córeczka bawiła się z równie małą dziewczynką, ona rozmawiała z jej mamą i nagle tamto dziecko rozpłynęło się w powietrzu! Poszukiwania trwały raptem 4 minuty, ale to były chyba najgorsze 4 minuty w życiu tej matki. Skończyło się szczęśliwie, ale nie zawsze tak jest! Często słyszymy w centrach handlowych jak ochrona szuka rodziców zagubionego dziecka. Co wtedy mówi? „Rodzice 4-letniego Jasia poszukiwani”… Ale co by powiedzieli o mojej córce, która jeszcze nie umie mówić, nie wie jak się nazywa, a pytana przez obcych o cokolwiek milczy jak zaklęta… „Rodzice małej dziewczynki poszukiwani?” Logika podpowiada, że gubiąc dziecko w centrum handlowym, pierwsze co robimy to szukamy ochrony, ale miejsc potencjalnie niebezpiecznych …