Ulubieńcy. Jak to się stało, że ulubieńców lutego, marca, a nawet kwietnia nie było?? Nie pytajcie, bo sama nie wiem 🙂
Przed Wami ulubieńcy lipca! Trochę mnie przeraża fakt jak kolejne miesiące uciekają. Dopiero był maj, a mamy połowę sierpnia. Nie lubię uciekającego czasu. Wręcz bardzo się go boję!